Obecnie, gdy ceny nieruchomości utrzymują się niezmiennie na dość wysokim poziomie, a coraz mniej osób może sobie pozwolić na zakup własnej nieruchomości, do łask wraca wynajmowanie mieszkań jako sposób na własny kąt. Aktualnie są ku temu najlepsze warunki od lat gdyż stawki za najem właśnie zaczęły spadać, po raz pierwszy od lat. Ceny spadają średnio o trzy-cztery procent, przeważnie w dużych miastach. Według danych agencji badawczych z branży nieruchomości największe spadki cen odnotowano w Krakowie (powyżej czterech procent). We Wrocławiu obniżka cen sięgnęła poziomu nieco poniżej czterech procent, zaś w Warszawie najmniej, niecałe trzy i pół procent. W badanych miastach największą popularnością cieszyły się mieszkania o średniej wielkości kubaturze, to znaczy o powierzchni od pięćdziesięciu sześciu do pięćdziesięciu ośmiu metrów kwadratowych (przeważnie dwupokojowe lub trzypokojowe). Ceny lokalów zależą również od pory roku oraz od podaży na rynku nieruchomości. Pod koniec roku oferowane mieszkania są zazwyczaj tańsze, gdyż właścicielom zależy na tym, żeby wynająć mieszkanie, które do tej pory nie znalazło chętnego. Również mieszkania pierwotnie przeznaczone na sprzedaż, o ile nie zostały zbyte, trafiają na rynek wynajmu. Jednak z powodu kryzysu ceny spadają; ludzie po prostu nie dysponują odpowiednimi środkami. Najwyższe ceny lokale osiągają na jesieni, w październiku. To wtedy do większych miast przyjeżdżają studenci i szukają nowego lokum, właściciele mieszkań przeznaczonych do wynajęcia mogą narzucać ceny. Jednak gdy kończy się jesienny boom i mieszkania studenckie są obsadzone, zaczyna się martwy sezon.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply